poniedziałek, 11 lutego 2013

Trick nie tylko dla podróżniczek

Hejka kochani!

Mam chwilę ferii więc wybrałam się do domku. Oczywiście w podróży dzieją się różne rzeczy i tak na przykład nasza kosmetyczka może zaliczyć niefortunny upadek :(
      Jeśli tak się zdarzyło, a wasz puder lub cienie się pokruszą.... to jeszcze nic straconego!


Co robić? To proste!

Spękany puder/cień zakryjcie folią i rozbijcie go jeszcze trochę (żeby wytworzyło się trochę proszku)
następnie bierzemy pędzelek i alkohol (ja miałam w szafce tylko amol - ale też dał radę! )
Odratowany puder MaxFactor, który osobiście wielbię.....
Widać jeszcze plamę z alkoholu , ale bez obaw- wyschnie :)
Skrapiamy puder alkoholem a pędzelkiem rozprowadzamy sproszkowany puder tak, by zalepił spękane elementy kosmetyku. Czekamy aż wszystko wyschnie i cieszymy się uratowanym pudrem/cieniem ! :)


....
Co do kosmetyków- w dalszym ciągu testuje Eveline 8w1 więc cierpliwości... przyjrzę się także kremom pod oczy, bo coś ostatnio atakują mnie paskudne sińce!

Całuję i życzę powodzenia w ratowaniu kosmetyków :)